operacje plastyczne - eDziecko.pl - serwis dla rodziców o ciąży, porodzie, zdrowiu, wychowaniu, karmieniu i pielęgnacji dzieci. Ponad 3.000 porad lekarzy i specjalistów. Znajdziesz tu również przedszkola, przepisy kulinarne, pomysły na zabawy, bajki i opowiadania dla dzieci, bazę imion i inne.
Marta nie jest gwiazdą show biznesu, ale sekretarką prezesa dużej firmy. Zna trzy języki, ma ponad 10–letnie doświadczenie w branży, ale uważa, że to właśnie wygląd jest kluczową sprawą w jej fachu. Wszakże sekretarka jest wizytówką prezesa i firmy w ogóle. Argumentuje, że dopóki ma do czynienia z klientami, musi dobrze się prezentować. Bo czy ktoś widział babcię w sekretariacie prestiżowej firmy? - Stosunki międzynarodowe przerwałam na trzecim roku, kiedy urodziło mi się dziecko. Mam gołą maturę. Moim atutem jest znajomość angielskiego, rosyjskiego i niemieckiego. Jak szef szukał dziewczyny na recepcję w biurze, to przychodziły laski z długimi nogami, młodsze ode mnie 10 lat, też znały języki i miały magistra przez nazwiskiem. Stwierdziłam, że nie mogę sobie pozwolić na ryzyko utraty pracy. A w moim zawodzie wygląd ma znaczenie. Generalnie, ludziom atrakcyjnym jest łatwiej w życiu. Uważam, że inwestycja w siebie zawsze się zwróci – mówi Marta. Violetta Wróblewska – psycholog biznesu, nauczyciel akademicki, zauważa, że faktycznie wiele wyników badań przeprowadzonych w różnych krajach pokazuje, że osoby bardziej urodziwe mogą często liczyć nie tylko na profity w pracy, ale mają też większe szanse na szybsze znalezienie zatrudnienia w zawodach, gdzie liczy się wygląd zewnętrzny. Decydują o tym nasze mechanizmy poznawcze, które zostały nazwane "efektem halo". - "Efekt halo", określany również "efektem aureoli", polega między innymi na automatycznym przypisywaniu danej osobie pozytywnych lub negatywnych cech osobowościowych na podstawie jej cech zewnętrznych, na przykład takich jak wygląd. Osoby ładne są często uznawane za sympatyczne, inteligentne i odnoszące sukcesy – wyjaśnia Violetta Wróblewska. Farmazony o godnym starzeniu się Pierwszy raz na botoks Marta zdecydowała się w wieku 27 lat. Zauważyła zmarszczki na czole i pod oczami. Dziś ma 35 lat i jest stałą klientką gabinetów chirurgii estetycznej. Powiększyła sobie też nieco usta i o jeden rozmiar piersi. A jeszcze kilka lata temu zarzekała się, że nigdy nie skorzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej. - Plotłam farmazony o godnym starzeniu się. Ale jak pojawiły się zmarszczki, to zweryfikowałam poglądy. Żony kontrahentów firmy, w której pracuję, są bardzo zadbane. Pamiętam panią, która szczyciła się, że jest pogodzona z wiekiem i nie stosuje żadnych zabiegów medycyny estetycznej. Dziś jej męża widuję z nową, młodszą partnerką. Nie chcę powiedzieć, że kompetencje nie mają żadnego znaczenia, że tylko wygląd się liczy, ale jak na ryku pracy kryzys, to wszystko ma znaczenie – mówi Marta. Kryzys na rynku pracy zajrzał w oczy również Dorocie, która na operacje plastyczne wydała oszczędności życia. Zarabia niewiele ponad 2 tysiące złotych miesięcznie w sklepie z odzieżą. Lubi swoją pracę, bo daje jej kontakt z ludźmi. Od dziecka interesuje się modą, więc w pracy czuje się w swoim żywiole. Skończyła technikum odzieżowe, ale szycia nie polubiła. Za to dreszczyk emocji przebiega jej po plecach, jak przychodzi nowa kolekcja. Lubi doradzać klientkom. Doceniają jej szczerość, czasami specjalnie proszą, żeby podeszła do przymierzalni, bo potrzebują jej rady. Jednym słowem spełnia się w tym, co robi. Spokój burzy tylko lęk przed utratą pracy. Dorota ma 45 lat i jest najstarszą sprzedawczynią w kilkunastoosobowym zespole. Boi się, że jak "wymienią ją na młodszy model”, to następną pracę znajdzie co najwyżej na spożywce, a tego by nie chciała, bo to moda jest jej żywiołem. - Mój mąż mówi, żebym się nie martwiła, bo on nieźle zarabia, ale ja nie chcę siedzieć w domu. Lubię dobrze się ubrać, zrobić sobie makijaż przed pracą i być wśród ludzi. Szefowa wie, że jestem uczciwa i klientki mnie lubią. Jakiś czas temu pochwaliła się jednak, że była na botoksie. Odebrałam to jak sugestię, że też powinnam – mówi Dorota. Pytanie tylko, czy faktycznie wygładzenie zmarszczek może spowodować, że nie stracimy pracy? I czy pracodawca może oczekiwać tego od pracownika? Violetta Wróblewska zapewnia, że nie spotkała się z czymś takim, aby w obowiązkach pracowniczych był zapis, że mamy dbać o swoją twarz tak, aby nie pojawiły się na niej zmarszczki. A jak już się pojawią to trzeba je usunąć, i to najlepiej metodą wypełniania lub operacyjną. - To raczej moda na odmładzanie się za wszelką cenę, niezadowolenie ze swojego wyglądu i niepogodzenie się ze starzeniem skóry wraz z upływem czasu powodują, że kobiety decydują się na operacyjne lub nieoperacyjne odmładzanie twarzy – mówi Violetta Wróblewska. Nie tylko botoks Mąż argumentował, że dla niego Dorota jest wciąż piękna. Nie chciał, żeby ryzykowała zdrowie poddając się operacjom plastycznym. Kłócili się. Ona uniosła się honorem i zapowiedziała, że grosza od niego nie weźmie. Na poprawianie urody wydała swoje oszczędności, w sumie ponad 10 tys. złotych. - Czym różni się wklepywanie kremu przeciwzmarszczkowego od zastosowania botoksu, czy nawet skalpela? Moim zdaniem to tylko kwestia możliwości finansowych. Te pieniądze trzymałam na czarną godzinę. To były moje własne oszczędności, mąż o nich nawet nie wiedział. Uznałam, że ta godzina właśnie nadeszła, bo nie mogę wypaść z rynku pracy – mówi Dorota. Mąż Doroty zdziwił się, że ma oszczędności, o których on nic nie wie. Zarzucał, że go okłamuje, bo on nie ma żadnych ukrytych pieniędzy, chociaż zarabia dużo więcej niż ona. Dorota miała do niego żal, że nie rozumie jej potrzeb. Zabiegi przypłaciła kryzysem w związku. - Mimo wszystko nie żałuję. Czuję się młodsza o jakieś 10 lat, atrakcyjniejsza i pewniejsza siebie – mówi Dorota. Violetta Wróblewska zauważa, że operacje plastycznie to nie jedyny sposób na zachowanie dobrego wyglądu. Warto bowiem pomyśleć o zmianie stylu życia. - Na starzenie się skóry i kondycję mają wpływ takie czynniki jak: zdrowe odżywianie się, ośmiogodzinny sen, niepalenie papierosów, unikanie alkoholu, radzenie sobie ze stresem i emocjami, pozytywne nastawienie do życia, wewnętrzna radość, medytowanie, codzienne ćwiczenia fizyczne, przebywanie na świeżym powietrzu – radzi Violetta Wróblewska.
Gwiazda TTV nie ukrywa, że uwielbia operacje plastyczne, a każda kolejna przybliża ją do wymarzonego "ideału". Fani nie pytają już, czy zrobi kolejny zabieg, a kiedy. Laluna z "Krolowych Życia" chce się odmłodzić o 15 lat , dlatego w Turcji poddała się zabiegowi liftingu twarzy.
Coraz częściej na portalach plotkarskich w typie Pudelek, Kozaczek, Papilot są coraz nowsze plotki w stylu 'jakaś tam gwiazda powiększyła usta, nos, zmniejszyła uszy'. Czy tak im się nie podoba własny wygląd, że MUSZĄ sobie wstrzykiwać silikon, botoks? Tak, żyjemy w czasach, w których operacje plastyczne to nie nowość. Trudno znaleźć osobę, która nie zna tego terminu. Jak dziewczyna/mężczyzna jest ładna/y, podoba się innym, to czemu musi się psuć? Czemu ludzie tak robią? Operacje plastyczne mają plusy i minusy, minusy są zazwyczaj na każdym forum plotkarskim, nieudane operacje plastyczne, żal z tego powodu, chęć jeszcze, jeszcze... Nie chcę nikogo obrażać tym, o czym napiszę. Znacie siostry Kardashian-Jenner? Kim, Kendall i tak dalej... Chyba nie ma żadne bez 'drobnej' korekty - nie mówię już o operacji plastycznej twarzy, ale i reszcie ciała, piersi czy pośladków. To nadal ta sama kobieta, Kim Kardashian. Ale mocno widać, co u siebie zmieniła - proszę popatrzeć: usta są skorygowane, jak i kształt podbródka. Zaliczyć tę operację do operacji udanej, czy złej? Jak dla mnie lepiej wygląda z tymi korygowanymi ustami, chociaż podejrzewam, że tamte poprzednie też w pewnym sensie były zoperowane. Zawsze jest tak, że po jednej operacji plastycznej coś nadal jest nie tak... Wiecie, co może zmienić przez długi czas wygląd, ale nie zostanie na długo? Charakteryzacja! Jest sens psucia się? Nie będę dawała tu zdjęć wszystkich gwiazd, które miały małe poprawki bądź naprawdę duże i zauważalne, lecz chcę powiedzieć do wszystkich, że operacje plastyczne wyewoluowały po to, by poprawiać to, co po prostu trzeba poprawić. Jest pewien wypadek,kształt danej części ciała mocno się uszkadza, no trzeba to wykonać! Albo korekta części ciała, która po prostu jest.. taka, z.. trzeba skorygować. Czy jest to złe? Jest to czynność cała zrobiona ze zła? No trudno to wytłumaczyć, jest wiele udanych jak i nieudanych przypadków, u niektórych dobrze poszło, a inni woleli już nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Kochana Keira Knighley, aktorka, którą bardzo lubię ♥ - nie uwierzyłabym, że sobie zrobiła dość mocną operację plastyczną, ale to zaliczamy jako wyczyn udany, nadal to piękna Keira ♥keira wszczepiła sobie implant w górna wargę, usta stały się pełniejsze, ale przesady tu nie ma - wygląda to naturalnie. I jak można zobaczyć, korekta nosa. Mimo tego jest piękna kobieta, czy z tymi operacjami, czy nie. Robić aferę, że gwiazda, celebrytka zaznaczyła mocniej usta pomadką to już niby znaczy, że powiększyła usta? Dziewczyny, to głównie do Was! Niech Wam NIGDY do głowy nie strzeli, by się korygować w stopniu takim, jak... no np. Kylie Jenner! Jesteście piękne, ta uroda nie jest sztuczna! Nie macie wpływu na urodę, ale wystarczy trochę makijażu, a możecie się naprawdę wyróżniać :) No, a teraz to co najgorsze, nieudane operacje... Plastyczne, oczywiście. Dużo jest ładnych kobiet, które w zupełności się zmieniły, przez te operacje... Mogło się to stać za jednym pociągnięciem noża chirurgicznego, jak i za kilka. Nie niej jednak ich wizerunek stał się o wiele gorszy... Renee Zellweger, znana z roli Bridget Jones do 2014 roku miała naturalną urodę, może i super piękna nie była, ale teraz... Jakby miała twarz innej aktorki. Jakby dawnej, sympatycznej Renee już nie było. Wygląda na starszą i trudno sobie powiedzieć, że to ta aktorka, która zagrała Roxie w 'Chicago'. Gdy byłam w kinie na 'Bridget Jones 3', to nie mogłam uwierzyć, że Renee jest... ofiarą, dosłowną ofiara operacji plastycznych. No cóż, bywa jak bywa, na pewno chciała dobrze... Ups, trochę za dużo botoksu. No i wyszło, jak wyszło - niektórzy chcieli dobrze i wyszło dobrze, inni chcieli też dobrze, a wyszło źle. Jeszcze jedną ofiarą operacji plastycznych jest Nicole Kidman, która dobrze wygląda, bardzo dobrze nawet! Ile tych operacji miała, nie mam pojęcia... I zazwyczaj młode dziewczyny, 20-30 lat zaczynają mocno majstrować przy swoim wyglądzie, zaczynając od 'drobniej' korekty ust czy uszu, a skończywszy na wymienianiu gałek ocznych. Chore! Nie będę wtrącać się w sprawy prywatne innych gwiazd, ale najlepszy wygląd to ten, który się ma od urodzenia. Raz zniszczysz przez operacje twarz i będzie nie fajnie. I to przybija, mocno. Mam nadzieję, że przez ten krótki, ale dość sensowny post wyprostuje myśli o zmianie wyglądu przez właśnie takie czyny. I wydawać niewyobrażalne kwoty na zniszczenie swojego wizerunku? Idę pod urządzenie 'Czy Bóg istnieje'.../zdjęcia i gif pochodzą z grafiki Google/ Keira Knightley
Zarabia ogromne pieniądze, które lubi wydawać na operacje plastyczne. Celebrytka jest właśnie po kolejnej operacji. Tym razem bardzo poważnej, bo Laluna zdecydowała się na rękawową
Mają za sobą operacje plastyczne i zabiegi medycyny estetycznej. Dlaczego to ukrywają? Fot. iStock Chirurgia plastyczna i medycyna estetyczna cieszą się w Polsce coraz większą popularnością. Usługi tego typu wciąż nie są tanie, ale łatwo dostępne i zazwyczaj bardzo skuteczne. Czasami wystarczy kilka zastrzyków lub cięć, by zmienić się nie do poznania. Ale to wciąż temat tabu, o którym głośno się nie mówi. Zawsze można stwierdzić, że to zasługa diety zmieniającej rysy twarzy lub wielkość biustu. Przyznanie się do „majstrowania” przy swoim wyglądzie uważane jest za przejaw słabości. Lepiej zrobić to po cichu i udawać, że nic się nie stało. Sztuczność, choć wizualnie atrakcyjna, nie jest powodem do dumy. Podobnie, jak dla naszych rozmówczyń, które nie przyznają się do żadnych poprawek. Zgodziły się o nich opowiedzieć wyłącznie anonimowo, bo o ich sekrecie nie wiedzą nawet najbliżsi. Jaki zabieg mają na sumieniu i dlaczego robią z tego taką tajemnicę? Zobacz również: O takiej twarzy marzą pacjentki chirurgów plastycznych! Czy tak wygląda IDEAŁ? fot. Thinkstock - Wiem, że na mój temat pojawiły się już plotki, ale staram się do nich nie odnosić. Kilka razy słyszałam, że inaczej wyglądam, ale nikt nie zapytał wprost. Dopiero za moimi plecami mówi się o mojej operacji plastycznej nosa. Podobno nieudanej, bo garb został zlikwidowany, ale lekarze powinni go jeszcze zmniejszyć. To absurd, bo jak miałabym ukryć tak poważny zabieg, skoro nawet na chwilę nie zniknęłam z ich pola widzenia? Prawda jest taka, że wstrzyknięto mi w nos kwas, który wymodelował szczyt nosa i ukrył to, co trzeba. Nierówność cały czas tam jest, ale chwilowo jej nie widać. Nie mówię o tym, bo zawsze twierdziłam, że to nie jest mój kompleks. A jednak był - wyznaje Dominika. fot. Thinkstock - Wiele lat temu zdecydowałam się na operację powiększenia piersi. Były to tak zamierzchłe czasy, że przed większością znajomych udało mi się to ukryć. Po prostu wtedy jeszcze się nie znaliśmy. Z tego powodu mam pewną obsesję, która polega na ukrywaniu albo niszczeniu wszystkich zdjęć z przeszłości. Nie chcę, żeby to się wydało. Wtedy byłam zupełnie płaska, a teraz mam czym oddychać. Nawet nie chodzi o to, że się tego wstydzę. Nie chce mi się tylko tłumaczyć, kiedy, po co, jak. Dla mnie to nie jest fajny temat do rozmowy, bo kiedyś bardzo przez to cierpiałam. Teraz problemu nie ma i nie widzę sensu, żeby go roztrząsać. Chłopakowi, który odkrył kiedyś bliznę na piersi, wmówiłam że to po biopsji - wspomina Klaudia. Zobacz również: Miała dość życia z taką twarzą. Po kilku operacjach wygląda ZUPEŁNIE inaczej! fot. Thinkstock - Nigdy nie zrobiłam sobie żadnej operacji plastycznej, ale czasami korzystam z kliniki medycyny estetycznej. Drobne poprawki, które nie są takie oczywiste i trudno je wykryć. Nie mam zielonego pojęcia, czy ktoś się domyślił, ale kilka miesięcy temu zrobiłam sobie makijaż permanentny brwi. Teraz są grubsze i ciemniejsze, a nie takie mizerne jak kiedyś. Różnicę pewnie ktoś wychwycił, ale raczej nikt nie wie, że to nie make-up, tylko coś trwałego. Wychodzę z założenia, że takich rzeczy się nie zdradza. Albo dobrze wyglądasz, albo nie. Tu nie ma o czym gadać. Nie czuję się przez to mniej naturalna od dziewczyn, które wszystko mają prawdziwe. Co nie oznacza, że chcę być przez ten pryzmat oceniania. To niby drobnostka, a niektórych może szokować. W najbliższym czasie planuję podkreślenie ust w ten sam sposób. I to też zostanie moją tajemnicą - twierdzi Ewa. fot. Thinkstock - Jest jeden powód, dlaczego nikomu nie pokazuje zdjęć z dzieciństwa. Wtedy wydałoby się, że coś mam na sumieniu, jak powiedzieliby niektórzy. W wieku zaledwie 13 lat przeszłam zabieg korekty uszu. Były strasznie odstające, nazywano mnie uszatkiem, wyśmiewano. Nawet nie wiedziałam, że można coś z tym zrobić, ale na szczęście rodzice załatwili sprawę za mnie. Poszłam do lekarza, wyraziłam zgodę i po kłopocie. Znajomi z dawnych lat i rodzina dobrze o tym wiedzą, ale teraz nikomu o tym nie mówię. Z niektórymi przyjaciółmi trzymam się od 10 lat i nigdy się nie przyznałam. Gdyby zobaczyli fotki, to sami przyznaliby, że było to konieczne, ale nie chcę się babrać w przeszłości. Wiadomo, co się w Polsce mówi o chirurgii plastycznej. Od razu postrzegano by mnie wyłącznie przez ten pryzmat - obawia się Weronika. fot. Thinkstock - Od kilku lat regularnie powiększam usta. Zawsze są mniej więcej tej samej wielkości, więc jest to raczej nie do wychwycenia. Nie chcę mieć pontonów pod nosem, ale nie pozwalam, żeby nagle się zmniejszyły. Jak widzę braki, to szybko dzwonię do zaufanego lekarza i dodaje, co trzeba. A nie opowiadam o tym na lewo i prawo z jednego powodu - zawsze byłam przeciwniczką takich rzeczy. Wmawiałam koleżankom, że lepiej być niedoskonałą i prawdziwą, niż sztucznym pustakiem. I wygłaszałam takie sądy nawet wtedy, kiedy już miałam kwas w wargach. Zdaję sobie sprawę, że to trochę dwulicowe, ale cóż zrobić. Zagalopowałam się i teraz trudno się z tego wycofać. Widocznie sama mam z tym problem, że nie jestem naturalnym ideałem i potrzebuję małych przeróbek. Ale lepiej trochę pozmyślać, niż czuć się źle w swoim ciele - doradza Izabella. Ty też coś ukrywasz? Zobacz również: Jaka jest najpopularniejsza operacja plastyczna? Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
Operacje plastyczne pomagają pozbyć się kompleksów i niwelują drobne niedoskonałości urody? Z założenia tak, jednak te gwiazdy posunęły się o zdecydowanie za daleko. 12
Chirurgia plastyczna przychodzi nam z pomocą, kiedy chcemy poprawić naszą urodę. Co jednak jeśli operacje plastyczne zamiast przynieść nam korzyści, negatywnie wpływają na nasz wygląd lub psychikę? Powikłania po operacjach plastycznych są stosunkowo częste, warto więc o nich pamiętać. Powikłania po operacjach plastycznych Spis treściRyzyko operacyjneKomplikacje po powiększeniu piersiKomplikacje po wszczepieniu implantów policzkówKomplikacje po wszczepieniu implantów pośladkówKomplikacje po plastyce nosaKomplikacje po plastyce powłok brzusznychKomplikacje psychologiczne po operacjach plastycznychJak zmniejszyć ryzyko powikłań? Operacje plastyczne stają się coraz bardziej powszechne. Powiększanie biustu, wystrzykiwanie w usta kwasu hialuronowego, botoks, usuwanie nadmiaru tłuszczu, korekcja uszu, nosa to zabiegi, które cieszą się największą popularnością. W pędzie ku doskonałości zapominamy jednak często o tym, co najważniejsze – o zdrowiu. Badania przeprowadzone przez Brytyjski Związek Chirurgów Plastycznych wykazały, że aż 90 procent zagranicznych firm zajmujących się przeprowadzaniem operacji plastycznych, nie informuje pacjentów o ewentualnych powikłaniach. Tymczasem operacje plastyczne niosą za sobą określone konsekwencje. Ryzyko operacyjne Po operacji plastycznej, tak jak i po każdej innej operacji, mogą wystąpić groźne powikłania i komplikacje. Narkoza. Miejscowe znieczulenie lub narkoza ogólna zawsze są ryzykowne. Ich następstwem mogą być nie tylko wykwity skórne, ale i paraliż, a nawet śmierć. Krwotok. Nawet przy najprostszej ingerencji chirurgicznej może wystąpić krwawienie wewnętrzne. Jeśli jest niewielkie, ustanie samo. Jeśli jednak jest poważniejsze, lekarz musi je zatamować. Infekcja. Zdarza się niezwykle często, kilka dni po operacji plastycznej. Jeśli do niej dochodzi, konieczna jest hospitalizacja, czasem nawet wielokrotna. Blizny. Operacja plastyczna zawsze pozostawia blizny. Proces gojenia zwykle następuje dość szybko, choć może zająć nawet 3 lata. Blizny z początku są czerwone, a po upływie miesiąca bledną i robią się płaskie. Zobacz: Blizny - jak ich uniknąć i jak się ich pozbyć? Komplikacje po powiększeniu piersi Po zabiegu powiększania piersi kobietom grożą komplikacje miejscowe i ogólnoustrojowe. Komplikacje miejscowe mogą być różne i dotyczą bardzo wielu kobiet po tego typu operacji. Do najczęstszych należy skurczenie ściany blizny otaczającej implant, które może prowadzić do przewlekłego bólu, dyskomfortu i stwardnienia piersi. Większość implantów po kilku latach okazuje się być nieszczelna. Jest to bardzo niebezpieczne, bo pęknięcie implantu powoduje wydostanie się do organizmu substancji wypełniającej implant. Istnieje również niebezpieczeństwo wypadnięcia implantu - skóra w okolicy rany operacyjnej jest w ciągłym napięciu, stopniowo staje się coraz cieńsza, co może doprowadzić do jej pęknięcia i wypadnięcia implantu. Ta komplikacja występuje częściej u pacjentek, które mają skórę w jakiś sposób uszkodzoną lub pokrytą bliznami powstałymi np. podczas naświetleń przy terapii chorób nowotworowych. Pofałdowanie powłoki implantu - ujawnia się jako namacalne fale pod skórą. Może to powodować ból. Duże fałdy mogą też drażnić i uszkadzać tkankę w okolicy implantu. Zdarza się to zazwyczaj u szczupłych pacjentek z cienką skórą lub bardzo małym gruczołem piersiowym. Pozostałe problemy to: zmiana kształtu i wielkości piersi, asymetria piersi, wrażliwość brodawek, wydzielina z sutków czy trudności z wykonaniem mammografii. Komplikacje ogólnoustrojowe twardzina; toczeń; reumatoidalne zapalenie stawów (gościec przewlekły); syndrom Sjogren-Larssona; ziarniak; problemy z węzłami limfatycznymi; chroniczne przeziębienia; infekcje; problemy z układem oddechowym. Zobacz: Jak się przygotować do zabiegu powiększania piersi? Komplikacje po wszczepieniu implantów policzków Operacja implantacji policzków oznacza ryzyko infekcji - jama ustna z chirurgicznego punktu widzenia jest bardzo zanieczyszczona i pomimo zapobiegawczych antybiotyków, może wystąpić zakażenie. W takim wypadku implant należy jak najszybciej usunąć. Istnieje również ryzyko naruszenia nerwów czuciowych. Implant umieszczany jest blisko nich, więc w wypadku jego przesunięcia, może drażnić lub uszkodzić rzeczywisty nerw. To zaś może spowodować drętwienie lub ból. Nie mamy również gwarancji, że twarz po przeprowadzeniu zabiegu będzie symetryczna. Komplikacje po wszczepieniu implantów pośladków Do powikłań plastyki pośladków zalicza się przede wszystkim przemieszczanie się implantu po operacji - zdarza się, że implant obraca się nawet do góry nogami. Dodatkowo, jeśli operacja przeprowadzona zostanie na osobie bardzo szczupłej, istnieje ryzyko, że implanty będą się odznaczać. Implanty pośladków stwarzają również możliwość infekcji, zwłaszcza jeśli lekarz, by ukryć blizny, stosuje metodę wykonania nacięć między pośladkami. Pozostałe możliwe komplikacje to: stany zapalne skóry, powstanie krwiaków w okolicy nacięć, czy powstanie opuchlizny w okolicy pośladków. Jeśli operacja nie przebiegnie w pożądany sposób, może dojść także do zatoru tętnicy płucnej czy tłuszczowego, który prowadzi zazwyczaj do śmierci pacjenta. Komplikacje po plastyce nosa Rynoplastyka, czyli plastyka nosa również niesie za sobą ryzyko powikłań. Zmieniając kształt nosa ryzykujemy jego odkształcenie, które oznacza kolejną operację. Po zabiegu nos może być również asymetryczny, czasem dochodzi też do zapadnięcia się skrzydeł nosa. Rynoplastyka może również utrudniać oddychanie i wpływać na częstotliwość nieżytów górnych dróg oddechowych. Poza tym, przy tego typu operacji ryzykujemy: uszkodzenie nerwu, długotrwały obrzęk okolic nosa, infekcje, zaburzenia węchu, odbarwienie skóry, czy wytworzenie się bruzd. Komplikacje po plastyce powłok brzusznych Komplikacje po operacji plastycznej powłok brzusznych, czyli abdominoplastyce, mogą obejmować infekcje, krwawienie podskórne, skrzepy krwi. Ryzyko ich pojawienia się wzrasta, gdy pacjent ma kłopoty z krążeniem, cukrzycą, sercem, czy wątrobą. Przy zabiegu abdominoplastyki o dużym zasięgu istnieje niebezpieczeństwo asymetrii brzucha lub asymetrycznego umieszczenia pępka. Możliwe są również zaburzenia w gojeniu się rany pooperacyjnej, które mogą spowodować powstanie nieestetycznej blizny, często wymagającej wtórnej korekcji. Komplikacje psychologiczne po operacjach plastycznych Niekiedy po operacji plastycznej kobiety przeżywają bolesny zawód z powodu niedopasowania ich nowego ciała do oczekiwań ich samych, mediów oraz społeczeństwa, co może prowadzić nawet do depresji. Istnieje również ryzyko uzależnienia się od operacji plastycznych. Część kobiet poddaje się operacjom machinalnie, bez zastanawiania się nad kosztami i niebezpieczeństwami, jakie za sobą niosą. Często zamiast kolejnych interwencji chirurga plastycznego, lepszym rozwiązaniem byłaby terapia psychologiczna. Bywa, że proces godzenia się opinią na temat własnego ciała jest bardziej kosztowny emocjonalnie, niż kolejna operacja. Jak zmniejszyć ryzyko powikłań? Jeśli mimo wszystko chcesz zdecydować się na operację plastyczną, warto zrobić wszystko, by zminimalizować ryzyko komplikacji. Przede wszystkim musisz sprawdzić kwalifikacje lekarza, który ma ją przeprowadzać - musi być zarejestrowany w krajowym rejestrze lekarzy prowadzących praktykę medyczną. Przed operacją skonsultuj się też z innymi lekarzami, by usłyszeć różne opinie. Uważaj na lekarzy, którzy śpieszą się z przeprowadzeniem operacji i umawiają na termin zabiegu zbyt szybko. Daj sobie czas na przemyślenie decyzji i nie bój się zadawać lekarzowi pytań – ważne, byś czuła się pewna co do tego, czego chcesz i czego od niego oczekujesz. Porównaj ceny zabiegów w różnych klinikach. Zbyt niskie ceny podobnych operacji powinny być alarmujące.
Za pomocą sprzętu mikrochirurgicznego znalazł te przestrzenie, „przywrócił” mięśnie na miejsce i unieruchomił je w ich pierwotnej pozycji. Dzięki temu relief twarzy stał się wyraźny i naturalny, jak w młodości. Podczas takiej operacji chirurg nie musiał poważnie ranić skóry, a następnie napinać obwisłych mięśni.
Zagadnienie chirurgii plastycznej od zawsze jest kontrowersyjnym tematem. Wynika to być może z faktu, że ostatnimi czasy, gdziekolwiek słyszy się o zabiegach plastycznych – związane jest to z hurtowo wykonywanymi usługami dla celebrytów i „gwiazd”, np. liftingi, korekcje nosa czy powiększanie piersi. Prawda jest jednak nieco inna. Aby móc zobaczyć w pełnej krasie, czym te kontrowersyjne zabiegi plastyczne są – warto poznać ich plusy i minusy. Zalety: – Pomoc ludziom, którzy ulegli wypadkowi, chorobie, którzy mają blizny pooperacyjne. Pamiętajmy, że podstawowym zadaniem każdego lekarza jest pomoc ludziom. – Trudno jest obiektywnie ocenić, komu tak naprawdę operacja plastyczna jest potrzebna. Jak stwierdzić, czy nos jest aż tak długi i nieproporcjonalny, że trzeba ingerować? Decyzja tego typu zazwyczaj jest bardzo subiektywna. Jeżeli danej osobie będzie żyło się lepiej z mniejszym nosem / większymi piersiami itd., to co w tym złego? – Branża medycyny estetycznej bardzo szybko się rozwija. Na rynku jest coraz więcej bezpiecznych, mało (lub wcale) inwazyjnych metod na polepszenie wyglądu. Każdy z nas ma opcję dbania o siebie poprzez rozwiązania, które są dla niego odpowiednie. – Każdy człowiek odpowiada sam za siebie, aspekty wizualne to kwestia gustu, a jeżeli sam zabieg jest przeprowadzony pod okiem fachowca, istnieje małe prawdopodobieństwo zagrożenia życia lub zdrowia pacjenta Wady: – Należy pamiętać, że każda operacja, to ingerencja w organizm. Trzeba mieć na uwadze ewentualne komplikacje, konsekwencje i skutki uboczne. Po operacji często odczuwa się ból, należy ograniczyć aktywność fizyczną, nie można jeść wszystkich pokarmów, spać w określonej pozycji itd. Ponadto należy liczyć się z wystąpieniem ewentualnych blizn. – Aktualny promowany wizerunek piękna nakłania nas do stałego oszukiwania zegara i dążenia ku wiecznej młodości. Czy tego typu obraz ma rację bytu w realnym życiu? Czy jesteśmy w stanie zatrzymać czas za pomocą skalpela? Jeśli tak, jak będzie tego cena? Czy tylko ubytek na koncie, czy może także na zdrowiu, psychice? Czy nie możemy się pogodzić z tym, że się starzejemy, a nasze ciała się zmieniają? – Nieodwracalność. Wiele z operacji plastycznych jest nieodwracalnych. Czy jesteśmy pewni, że tego chcemy? – Uzależnienie od operacji. Istnieje spora grupa osób, która nie potrafi powiedzieć „stop” i szuka kolejnych „mankamentów” swojego ciała do poprawki. Zdarza się, że uzależnienie wynika z rodzaju zabiegu, np. botoks – który trzeba co jakiś czas uzupełniać i kontrolować. – Ingerencje chirurga plastycznego stały się w ostatnim czasie swojego rodzaju modą – korzystają z niej osoby, którym nie jest to niezbędne. Młode, zdrowe osoby pozwalają sobie wmówić, że jest im to potrzebne. Czy tak jest naprawdę? – Wiele osób, zamiast ingerencji chirurga, potrzebują pomocy psychologa. Często zdarza się tak, że problemy danego pacjenta nie mają źródła w ciele, a w psychice. Źródła naszych informacji:
- ፍзոχօ лኁ
- ሧюсре иջωπεсвоф
- Ιщևፃ ղοслаցаճе ጵгጨлዔ
- Клуц ኸовс укрωቻεпсօз
- ኝεմиτоф еср
- Шխթе ቬογаχиψы зօβቮкотኹ
00:10 Nieudane operacje plastyczne gwiazd s.IV - s. 4 / 5 odc. 1/8 Opis (streszczenie): W kolejnych odcinkach programu widzowie poznają historie pacjentów, którzy zmagają się z powikłaniami po zabiegach chirurgii plastycznej.
Spektakularna metamorfoza Adele wciąż budzi szok i niedowierzanie. Gwiazda, która schudła ponad 40 kilogramów zachwyca nowym wyglądem. Nie mówi się już nawet o jej niesamowitym głosie, ale o nowej, filigranowej wręcz figurze. Okazuje się, że magazyn New Idea dopatrzył się również innych zmian – tych, w których nieco pomogli jej chirurdzy plastyczni. Od Posh Spice do ikony stylu. Victoria Beckham kończy dziś 47 lat. Metamorfoza Adele - wokalistka schudła 40 kg W 2019 roku Adele podjęła decyzję o zakończeniu związku z Simonem Koneckim. Pocieszenie odnalazła w dbaniu o własne ja – przeszła na dietę i ruszyła na siłownię. Efekt jest piorunujący. Gwiazda zrzuciła ponad 40 nadmiernych kilogramów. Adele podczas ostatniego publicznego występu w Saturday Night Live podeszła do siebie z ogromnym dystansem i żartowała, że drugą połowę siebie zostawiła w domu. Fot. New Idea Adele wydała 5 milionów dolarów na operacje plastyczne Jeden z magazynów dopatrzył się zmian nie tylko w figurze gwiazdy, ale również w jej rysach twarzy. Dziennikarze podkreślają, że gwiazda wygląda dużo bardziej subtelnie i twierdzą, że na poprawki wydała aż 5 milionów dolarów! Jej kości policzkowe są zdecydowanie bardziej wydatne. Co jeszcze? Wygląda świetnie i z łatwością mogłaby osiągnąć taki efekt od utraty wagi – mówi chirurg gwiazd, dr Dave E. David. – Możliwe jest zwężenie jej nosa, co można by osiągnąć bez pełnej operacji i prawdopodobnie wypełnienia, botoks wokół oczu i żuchwy. Wcześniej była bardzo piękna, ale kto wiedział, że ma taką symetryczną strukturę kości. Informator magazynu twierdzi, że gwiazda rozprawiła się również z nadmiarem skóry, która po diecie straciła elastyczność. Specjaliści od medycyny estetycznej pomogli jej również z cellulitem oraz rozstępami. Wypróbowała także maski z białym kawiorem, diamentowe i rubinowe peelingi do twarzy oraz zamrażanie tłuszczu. Nowy wizerunek Adele kosztował ją miliony Prócz diety, ćwiczeń i operacji plastycznych, wokalistka zainwestowała również w stylistę, fryzjera oraz dietetyka. 5000 dolarów miesięcznie wydaje na same zajęcia jogi! To niesamowite, jak wiele kosztowała ją metamorfoza. Musimy jednak przyznać, że efekt jest niesamowity i Adele wygląda jak milion dolarów! #COYS ❤️ Post udostępniony przez Adele (@adele) Kwi 2, 2019 o 11:51 PDT afrankowska@
F4yu. kzyrtsb25b.pages.dev/349kzyrtsb25b.pages.dev/386kzyrtsb25b.pages.dev/143kzyrtsb25b.pages.dev/111kzyrtsb25b.pages.dev/185kzyrtsb25b.pages.dev/54kzyrtsb25b.pages.dev/350kzyrtsb25b.pages.dev/114kzyrtsb25b.pages.dev/303
o tym się nie mówi operacje plastyczne